Z opisów symptomów migrenowych i napięciowych bólów głowy, skłoniłabym się do przewlekłych napięciowych bóli

Szanowna Pani Ewo,

Wysoka skuteczność sulpirydu wówczas kiedy był stosowany za pierwszym razem, może wskazywać na to, że podłoże Pani bólów głowy ma charakter psychogenny. Tutaj nasuwa się pytanie na ile szczegółowy w tym zakresie był proces diagnostyczny i jakie z niego płynęły wnioski.

W zależności od charakteru tegoż (domniemanego) podłoża psychogennego (np. zaburzenia somatyzacyjne, zaburzenie depresyjne, lękowo-depresyjne, zespół lęku uogólnionego i wiele innych) można pomysleć o różnych strategiach, polegających na łączeniu leków z psychoterapią i/lub treningiem relaksacyjnym. Nie wiem niestety jakie leki przeciwdepresyjne u Pani do tej pory stosowano. Zarówno w bólach psychogennych jak i bólach migrenowych, czy napięciowych (oraz w bólach o mieszanym charakterze), czasem dobrze sprawdzają się leki, które mają równoczesne działanie przeciwbólowe, przeciwdepresyjne i przeciwlękowe – np. duloksetyna, wenlafaksyna, czy amitryptylina. W przypadkach opornych na leczenie można również pomyśleć o kombinacjach 2 lub więcej leków psychotropowych z różnych grup i o różnych mechanizmach działania.

Zachęcam zatem do ponownej konsultacji u specjalisty psychiatry, a być może również do pogłębionej diagnostyki psychologicznej.

Serdecznie pozdrawiam.