Od kilku lat cierpię na bezsenność. Mam wątpliwości co do leczenia.

Szanowna Pani,

Przewlekła bezsenność zwykle jest wtórnym problemem, a najczęstsze przyczyny pierwotne, to właśnie objawy i zaburzenia psychiczne. W przypadku, gdy u źródeł bezsenności wykrywa się problemy lękowe, wskazane jest leczenie przyczynowe, w tym przypadku – przede wszystkim psychoterapia. Dostępne są również bezpieczne i skuteczne opcje farmakologicznego redukowania nasilenia i częstości objawów lękowych, są to leki z grupy SSRI, SNRI, inne leki serotoninergiczne, czy od niedawna bardziej dostępna pregabalina. Każdy z tych leków ma swoje zalety i wady, a ich wybór powinien być zindywidualizowany, w oparciu o dokładne badanie psychiatryczne i preferencje pacjenta. W leczeniu bezsenności przewlekłej faktycznie stosuje się małe dawki sedatywnych leków przeciwdepresyjnych (np. Trittico, Mirtazapina) lub przeciwpsychotycznych (np. Pinexet), ale w tych dawkach wykorzystuje się głównie ich nasenne działanie, gdyż wówczas działanie przeciwlękowe jest bardzo słabe, a czasami wręcz żadne. Zwykle leczenie takie jest bezpieczne, choć również musi być zindywidualizowane. Mirtazapina może np. zwiększać apetyt i przyczyniać się do wzrostu masy ciała. Pani doświadczyła też rzadkich ale nieprzyjemnych działań niepożądanych powodowanych przez Trittico. Trzeba pamiętać, że u osoby z pierwotnymi zaburzeniami lękowymi stosowanie tych leków może przynieść poprawę w zakresie jakości i ilości snu, ale istnieje istotne ryzyko nawrotu objawów po odstawieniu farmakoterapii. Zachęcam zatem do kontynuacji psychoterapii i do ewentualnego przedyskutowania z prowadzącym lekarzem psychiatrą intensywniejszej farmakoterapii zaburzeń lękowych.

Pozdrawiam

Paweł Brudkiewicz