Dzień dobry, od kilku miesięcy cierpię z powodu nieumiejętność zapanowania nad własnymi emocjami. Często wybucham… …

Szanowna Pani Natalio,

rozumiem, że pojawiające się u Pani problemy w radzeniu sobie z emocjami powodują duży dyskomfort. Warto się zastanowić, skąd biorą się te gwałtowne wybuchy uczuć, wśród których może pojawiają się takie, jak złość i żal. Bardzo ważne jest także to, co może być ich powodem. W określeniu tej kwestii pomocne jest zastanowienie się, w jakich pojawiają się sytuacjach, czy są wywoływane przez pojawiające się myśli, wspomnienia. Czasem bywa tak, że im bardziej próbujemy odsuwać od siebie pewne myśli i kontrolować emocje (a pisze Pani o potrzebie nadmiernej kontroli), tym trudniej to zrobić. Wspomina Pani, że ojciec był alkoholikiem – możliwe, że nie bez powodu informacja ta towarzyszy opisowi objawów. Alkoholizm zwykle wpływa na funkcjonowanie całej rodziny, a szczególnie dzieci, które mają najmniejsze możliwości zmiany sytuacji. Przeżycia z dzieciństwa mogą w znacznym stopniu wpływać na funkcjonowanie w życiu dorosłym, zwłaszcza jeśli nie było szansy ich odreagować. Myślę, że warto przyjrzeć się swoim emocjom w kontakcie z psychoterapeutą (psychologiem). Jeśli natomiast z powodu nasilenia objawów trudno Pani funkcjonować w codziennym życiu – zalecana jest również konsultacja psychiatryczna i być może włączenie farmakoterapii. Leki pomogą zmniejszyć przeżywane napięcie emocjonalne, ale nie zlikwidują jego przyczyn, co jest możliwe w procesie psychoterapii.

Z poważaniem,

Bogumiła Lipka-Bałazy