Dzień Dobry, mam pytanie pod koniec listopada zawiozłam córkę do szpitala Psychiatrycznego (lat 17) z… …

Dzień Dobry, mam pytanie pod koniec listopada zawiozłam córkę do szpitala Psychiatrycznego (lat 17) z powodu ciągłego cięcia rąk i myśli samobójczych powodem było nękanie przez równieśników oraz bezpodstawne oskarżenie szkoły o wyśmiewanie koleżanki, które zostało wyjaśnione na korzyść mojego dziecka i innych osób lecz klasa odwróciła się od niej. W tej chwili jest w szpitalu gdzie tnie ręcę dalej, otrzymuje leki dzień Asentra najpierw 50 mg zwiększona do 100 mg oraz lek na noc. Moja córka twierdzi i ja widzę że lek na dzień nie działa. Lekarze cały czas nie zmieniają leków, przenieśli córkę na oddział monitorowany gdzie nie przysługuje jej wychodzenie ani rozmowy z psychologiem. Powoli ode mnie się odwraca i prosi o zabranie ze szpitala . Przed świętami poinformowała kolegę, że zamierza popełnić samobójstwo który to zgłosił sprawę na policję. Lekarz poinformowała córkę że szpitalu będzie do marca na oddziale monitorowanym. Proszę o pomoc co mam zrobić jak się zachować ?
Aldona