Zdarza się, że mimo adekwatnego (do obrazu klinicznego depresji) doboru leku przeciwdepresyjnego oraz tego, że dawka leku jest właściwa, a pacjent stosuje się ściśle do zaleceń psychiatry, objawy choroby nie ustępują lub też ich nasilenie zmniejsza się w stopniu niezadowalającym. Jeżeli sytuacja taka powtarza się przy zastosowaniu kolejnego leku, mówimy o depresji lekoopornej.
Zjawisko lekooporności często wiąże się z nieskutecznością bardzo wielu kolejnych strategii farmakoterapeutycznych, a co za tym idzie, naraża pacjenta na przedłużający się okres, kiedy to objawy depresyjne dostarczają mu cierpienia i zaburzają jego funkcjonowanie społeczne, rodzinne i zawodowe. Istnieje zatem potrzeba opracowywania metod, które pozwoliłyby na przewidzenie lub wczesną diagnozę zjawiska lekooporności w depresji, tak aby można było próbować mu zapobiegać i wdrażać strategie służące potencjalizacji działania leków. Polscy naukowcy z Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk oraz z Zakładu Zaburzeń Afektywnych, Katedry Psychiatrii Collegium Medicum UJ (w tym, pracujący w Centrum Dobrej Terapii dr hab. n. med. Marcin Siwek) podjęli próbę sprawdzenia, czy prowadzona w warunkach laboratoryjnych blokada wzrostu wyizolowanych z krwi obwodowej komórek jednojądrzastych (PBMCs – Peripheral Blood Mononuclear Cells) powodowana przez leki przeciwdepresyjne, może różnicować pacjentów z diagnozą lekoopornej depresji nawracającej, pacjentów w depresji, ale bez cech lekooporności i osoby zdrowe, nieleczone psychiatrycznie. W grupie pacjentów z depresją, przed włączeniem leczenia, obserwowano obniżoną wrażliwość PBMCs na lek przeciwdepresyjny – paroksetynę, w zakresie blokady wzrostu, w porównaniu do zdrowych ochotników. Następnie, w przebiegu leczenia przeciwdepresyjnego (od 4 do 7 tygodnia) wrażliwość PBMCs na parkosetynę wzrastała do poziomu porównywalnego do osób zdrowych, ale tylko u pacjentów bez cech lekooporności. Sugeruje to, że obniżona wrażliwość PBMCs na paroksetynę może stanowić marker epizodu depresyjnego oraz jego oporności na leczenie. Obecnie trudno jest przewidzieć jaka może być użyteczność kliniczna uzyskanych – bardzo obiecujących – wyników, które niewątpliwie wymagają potwierdzenia w kolejnych badaniach.
Badanie opublikowano w prestiżowym czasopiśmie anglojęzycznym: Translational Psychiatry.