Alkohol stanowi bardzo znaczący ładunek kaloryczny, poza tym jego spożywanie może wiązać się ze znacznym wzrostem apetytu, z drugiej strony zatrucie alkoholowe często wiąże się z wymiotami i rezygnacją z posiłków. Dominacja alkoholu w diecie wiąże się ponadto z wypieraniem z procesu trawienia wielu istotnych składników pokarmowych. U pacjenta z cukrzycą powyższe czynniki mogą bardzo łatwo prowadzić do załamania się określonego przez diabetologa reżimu dietetycznego z następowymi wahaniami poziomu glukozy we krwi, a w końcu utratą możliwości kontroli glikemii.
Poza czynnikami związanymi z żywieniem, ryzyko zdrowotne jakie stwarza u pacjentów z cukrzycą nadużywanie lub uzależnienie od alkoholu wynika z niekorzystnego wpływu alkoholu na procesy metaboliczne. Alkohol nasila bowiem procesy rozkładu kwasów tłuszczowych, co skutkuje zwiększeniem produkcji ciał ketonowych i potęgowaniem ryzyka rozwoju groźnej dla życia kwasicy ketonowej i śpiączki. Alkohol ponadto upośledza produkcję glukozy, zwiększając skłonność do wystąpienia hipoglikemii po lekach stosowanych w leczeniu cukrzycy. Objawy hipoglikemii mogą być mylone z objawami zespołu abstynencyjnego po odstawieniu alkoholu oraz z objawami lękowymi czy też działaniami niepożądanymi leków – w tym psychotropowych.
Nadużywanie lub uzależnienie od alkoholu może przyczynić się do rozwoju, czy nasilenia neuropatii i nakładania się neuropatii cukrzycowej na neuropatię alkoholową.
Każda osoba nadużywająca alkoholu, która choruje na cukrzycę, powinna poinformować o współwystępowaniu tych dwóch zaburzeń zarówno swojego terapeutę uzależnień, psychiatrę jak i prowadzącego diabetologa lub lekarza chorób wewnętrznych.