Czy wzrost zachorowań na depresję w ostatnich latach może wiązać się ze zmianami żywieniowymi?
Coraz częściej badacze wskazują, że po części tak. Istotny spadek spożycia owoców i warzyw (bogatych w kwas foliowy), ryb (bogatych w zdrowe tłuszcze) oraz gwałtowny wzrost spożycia cukrów (na przestrzeni wieku średnie spożycie cukru na osobę wzrosło stukrotnie!) są typowane przez badaczy jako czynniki współodpowiedzialne za pogarszający się stan zdrowia psychicznego społeczeństw zachodnich. Poważne zmiany w stężeniu poziomu cukru we krwi (skutek niewłaściwej diety) mogą powodować nadmierną męczliwość, drażliwość, zaburzenia snu, nadmierne pocenie się, a nawet pogarszać nastrój. Smakosze ryb są mniej podatni na zaburzenia depresyjne, co najprawdopodobniej wiąże się z wpływem kwasów omega 3 na produkcję i wychwyt serotoniny. Spożycie naturalnie występujących w warzywach witamin z grupy B i dodaje energii i ogranicza uczucie zmęczenia.
Proste wskazania dietetyczne dla poprawy nastroju można więc ująć następująco:
• Ogranicz spożycie cukrów
• Jedz dużo owoców i warzyw
• Jedz ryby bogate w kwasy omega (makrela, tuńczyk, łosoś, śledź)
• Jedz warzywa bogate witaminy z grupy B (groszek, szparagi, kalafior)
Opracował dr n. med. Grzegorz Mączka